Z powodu strachu przed szponami śmierci bardzo spieszyliśmy się z robieniem zdjęć, więc są jakie są 😉 A ze Sloan to już rzut beretem do Las Vegas! 😎
Nie jesteśmy profesjonalistami. Nie wszystko nam wychodzi zgodnie z planem. Ale to, co się udało, będziemy pamiętać do końca życia. Zapraszamy do lektury naszego bloga!
wtorek, 13 listopada 2018
Sloan, czyli oddech szponów śmierci na karku
[Fallout: New Vegas - Sloan / Kamieniołom Rozdroże] Odradzali mi przyjście tutaj. Ale co poradzę na to, że tędy wiedzie najkrótsza droga do Vegas!
Z powodu strachu przed szponami śmierci bardzo spieszyliśmy się z robieniem zdjęć, więc są jakie są 😉 A ze Sloan to już rzut beretem do Las Vegas! 😎
Z powodu strachu przed szponami śmierci bardzo spieszyliśmy się z robieniem zdjęć, więc są jakie są 😉 A ze Sloan to już rzut beretem do Las Vegas! 😎
Etykiety:
fallout,
fallout is real,
fallout new vegas,
kamieniołom rozdroże,
las vegas,
nevada,
sloan,
usa 2015,
w drodze
Lokalizacja:
Sloan, NV 89054, Stany Zjednoczone
poniedziałek, 12 listopada 2018
Goodsprings - miejsce, w którym wszystko się zaczęło
[Fallout: New Vegas - To dopiero kopniak w łeb] Pamiętam pochylającego się nade mną mężczyznę w marynarce w kratę. Pamiętam smród jego papierosów. I pamiętam, co stało się później. Ciemność....
Otwieram oczy, gdy słyszę przyzywający mnie przyjazny głos.* To, jak się okazuje, doktor Mitchell, któremu, dzięki szybkiej reakcji robota Victora, udało się uratować mi życie. Mówi, że jestem w Goodsprings.
Po krótkiej rekonwalescencji czas zorientować się w sytuacji. Najlepiej będzie pogadać z mieszkańcami i pomóc im w ich problemach. A może w zamian dowiem się czegoś ciekawego.
Podobnie jak Nipton, Goodsprings było kiedyś górniczym miasteczkiem. Znajdująca się tu szkoła jest najstarszą szkołą w Clark County, natomiast Pioneer Saloon to jeden z najstarszych saloonów w Nevadzie. I podobno jest nawiedzony przez ducha 👻 (Wikipedia). Żałuję, że wówczas tego nie wiedzieliśmy i że nie mieliśmy więcej czasu na eksplorację tego miejsca - to był ciągle ten sam dzień, w którym wyjechaliśmy z Los Angeles! Liczymy na to, że będzie jeszcze okazja tu wrócić.
* dr Mitchellowi głosu udzielił Michael Hogan - aktor, którego możecie kojarzyć np. z serialu "Battlestar Galactica".
![]() |
Prospector Saloon - ulubione miejsce Luzaka Pete'a |
![]() |
może jakieś zakupy? |
![]() |
pora upolować kilka mrówek |
![]() |
taki sam, jak u nas 😉 |
Etykiety:
cmentarz,
fallout,
fallout is real,
fallout new vegas,
goodsprings,
kajdaniarze,
nevada,
saloon,
szkoła,
usa 2015,
w drodze
Lokalizacja:
Goodsprings, NV, Stany Zjednoczone
niedziela, 11 listopada 2018
Primm Slim
[Fallout: New Vegas - Mój rodzaj miasta] Sprowadziła mnie tu praca kuriera Mojave Express. Zanim jednak uda się uzyskać jakiekolwiek informacje rzucające światło na moją przeszłość, najpierw trzeba oczyścić miasto z Kajdaniarzy, trzymających zakładników w Hotelu Steve'a Bizona.
![]() |
ciekawe, czy leży tam Nuka Cola Quantum? |
![]() |
kasyno Vikki & Vance'a |
Primm to miasteczko leżące przy autostradzie międzystanowej nr 15, więc jadąc z Los Angeles w stronę Las Vegas trzeba przez nie przejechać. Ze względu na istniejące tu kasyna można powiedzieć, że stanowi przedsionek Miasta Grzechu.
Po tankowaniu ruszyliśmy w dalszą drogę...
Etykiety:
fallout,
fallout is real,
fallout new vegas,
hotel,
kajdaniarze,
kasyno,
nevada,
porady,
primm,
stacja benzynowa,
tankowanie w usa,
usa 2015,
w drodze
Lokalizacja:
Primm, Nevada 89019, Stany Zjednoczone
poniedziałek, 8 października 2018
Pierwsza miejscówka z Fallouta, czyli Nipton
[Fallout: New Vegas - Nie spuszczaj nagrody z oczu] W Przyczółku Mojave słyszymy od Zjawy niepokojące wieści na temat unoszącego się na horyzoncie dymu. Zleca nam ona misję sprawdzenia, co dzieje się w miasteczku Nipton.
Po drodze dowiadujemy się o trwającej tam loterii.
Sytuację rozjaśnia spotkany w sklepie jeden z Kajdaniarzy, Boxcars.
Okazuje się, że miasteczko zostało zajęte przez Legion Cezara, który również jest organizatorem w/w loterii.
W realnym świecie Nipton jest górniczą osadą, która lata swojej świetności przeżywała na przełomie XIX i XX w., gdy powstało połączenie kolejowe pomiędzy Los Angeles, a Salt Lake City. Obecnie zamieszkane jest przez ok. 30 osób i stanowi wrota Pustyni Mojave.
Wydaje się nam, że miasteczko Nipton może spodobać się nie tylko fanom gry Fallout - będzie stanowić świetną odskocznię od monotonnej jazdy autostradą, a przede wszystkim pozwoli na poznanie lokalnego kolorytu. Polecamy!
Po drodze dowiadujemy się o trwającej tam loterii.
Sytuację rozjaśnia spotkany w sklepie jeden z Kajdaniarzy, Boxcars.
Okazuje się, że miasteczko zostało zajęte przez Legion Cezara, który również jest organizatorem w/w loterii.
W realnym świecie Nipton jest górniczą osadą, która lata swojej świetności przeżywała na przełomie XIX i XX w., gdy powstało połączenie kolejowe pomiędzy Los Angeles, a Salt Lake City. Obecnie zamieszkane jest przez ok. 30 osób i stanowi wrota Pustyni Mojave.
![]() |
opuszczona stacja kolejowa |
![]() |
cywilizacja! |
![]() |
raj dla Kajdaniarzy |
Etykiety:
fallout,
fallout is real,
fallout new vegas,
ghost town,
kajdaniarze,
kalifornia,
kolej,
legion cezara,
loteria,
nipton,
pustynia mojave,
usa 2015
Lokalizacja:
Nipton, Baker, Kalifornia 92364, Stany Zjednoczone
niedziela, 23 września 2018
W drodze do Las Vegas, czyli Zzyzx Road
Wcześnie rano, ze względu na męczący nas jet lag, wyruszyliśmy z hotelu w Lynwood, Los Angeles w kierunku Las Vegas.
Wyruszyliśmy bez śniadania zakładając, że za chwilę siądziemy gdzieś na posiłek, a w rzeczywistości jechaliśmy ponad godzinę, zatrzymując się dopiero niedaleko Phelan, w McDonaldzie 😄 Być w Ameryce, a nie wejść do McDonalda, to powinno być karane ;)
Po śniadaniu ruszyliśmy w dalszą drogę autostradą Interstate - 15, podziwiając widoki z obu stron samochodu.
Mieliśmy do przejechania ok. 450 km, więc to trochę tak, jak u nas z południa Polski nad morze 😉
... ale takie widoki rozbudzały nasze emocje od nowa:
Ciekawostką, o której przeczytałam dawno temu na stronie Death Valley Jim'a*, jest droga o tajemniczej nazwie Zzyzx Road. Od razu przychodzi na myśl jakaś nielegalna działalność, eksperymenty na ludziach, czy UFO 👽
Nie bez lęku zjechaliśmy w prawo z autostrady i zatrzymaliśmy się w "zatoczce", mieliśmy w końcu okazję rozprostować trochę nogi.
Oprócz nas, nie było tu nikogo. Po kilku zdjęciach pojechaliśmy wzdłuż drogi, która, jak się okazało, prowadziła nad wyschnięte jezioro - my jednak nie dojechaliśmy na sam brzeg ze względu na brak w samochodzie napędu 4 x 4 - asfalt skończył się niestety niedługo po opuszczeniu "zatoczki".
Szczęśliwcy, którzy dotrą na sam koniec tej dziwnej drogi, dowiedzą się o istnieniu czegoś w rodzaju sanatorium, a nazwa Zzyzx została nadana temu miejscu przez Curtis'a Howe Springer'a w 1944 r. Obecnie to miejsce popadło w ruinę (idealne dla fanów postapo 😎) i należy do Desert Studies Center (Wikipedia).
![]() |
widoczek okołośniadaniowy |
![]() |
miły towarzysz na parkingu |
![]() |
bez kawy dalej ani rusz! |
![]() |
częsty widok na drogach ❤ |
![]() |
jest kawałek... |
W którymś momencie mieliśmy już dosyć jazdy samochodem, droga zaczynała się nam dłużyć...
![]() |
głupawka |
![]() |
samochód Ken'a Block'a |
![]() |
"the last word in health" |
![]() |
samochód zrobił nam zdjęcie |
![]() |
na horyzoncie widać wyschnięte jezioro |
![]() |
przestrzenie nie do opisania |
Tajemnica drogi Zzyzx rozwiała się, ale choćby dla niezapomnianych widoków nie można jej ominąć!
*kiedyś czytałam sporo tekstów Death Valley Jim'a, ale w którymś momencie znikły one z Internetu, wydaje mi się, że ze względu na publikację książek zawierających te informacje
Etykiety:
death valley jim,
kalifornia,
ken block,
las vegas,
mcdonald's,
tajemnica,
ufo,
usa 2015,
w drodze,
zzyzx
Lokalizacja:
Zzyzx, Kalifornia, Stany Zjednoczone
Nocleg w Los Angeles
Pierwszą noc po drugiej stronie kuli ziemskiej spędziliśmy w Mission Motel. Hotel ten znajduje się w Lynwood, raczej biedniejszej części hrabstwa Los Angeles, zamieszkałej przez latynoską społeczność.
![]() |
widok z pokoju |
Podczas pobytu tam nie czuliśmy się w żaden sposób niebezpiecznie, korzystaliśmy jednak wyłącznie z terenu hotelu i nie szukaliśmy w jego okolicy żadnych atrakcji. Nie odważylibyśmy się chodzić tam po nocy ;) W Internecie można znaleźć informacje nt. wysokiej przestępczości w Lynwood, dlatego wg. nas nie jest to miejsce na dłuższy pobyt i średnio się sprawdzi jako baza wypadowa do zwiedzania Los Angeles, natomiast na jeden tani nocleg jak najbardziej ok. Jedyna uwaga do samego motelu to to, że recepcja pobiera 1$ podatku / opłaty klimatycznej, o którym nie było nic wspomniane przy rezerwacji noclegu (stan na 2015 r.).
Etykiety:
hotel,
kalifornia,
la,
los angeles,
lynwood,
miasto aniołów,
motel,
nocleg,
nocleg w los angeles,
noclegi,
porady,
usa 2015
Lokalizacja:
Lynwood, Kalifornia, Stany Zjednoczone
niedziela, 2 września 2018
Pierwszy raz w Mieście Aniołów
Los Angeles znajduje się na wishliście większości osób marzących o podróży do Stanów Zjednoczonych. Nas to miasto trochę rozczarowało, ale im dłużej o nim teraz myślimy, tym bardziej chcemy tam wrócić. Ale od początku...
Pierwsze, co widzi się po wyjeździe z lotniska, to ogromne korki na ogromnej autostradzie (4 pasy, czasem 5 albo więcej w obie strony :D ). Chyba każdy w tym momencie przeżywa ogromny stres, gdyż w stosunku do naszych polskich dróg jest dużo więcej pojazdów na drodze, odnieślismy wrażenie, że poruszają się one szybciej niż u nas, zmiana pasów również następuje jakoś dynamiczniej, człowiek też nie zna okolicy i nie jest pewny, w który zjazd skręcić. Ale po paru dniach można się z grubsza przyzwyczaić.
Nasz pierwotny plan zakładał, że po przylocie do Los Angeles nie będziemy nic konkretnego zwiedzać, tylko udamy się ewentualnie na wieczorną panoramę miasta do Griffith Observatory. W rzeczywistości dosyć szybko nam poszło załatwienie formalności na lotnisku i w wypożyczalni samochodów, więc w hotelu byliśmy ok. godz. 14. Postanowiliśmy ruszyć w miasto i poszukać jedzenia. Ale najpierw skierowaliśmy się w kierunku znanego wszystkim znaku Hollywood. Po drodze ujrzeliśmy las wieżowców Downtown Los Angeles:
Jak widać, to całkiem dobra miejscówka do zrobienia pamiątkowych zdjęć. Sam napis nie zrobił jednak na nas takiego wrażenia, jakiego byśmy się spodziewali. Może dlatego, że obecnie z łatwością można znaleźć sporo podobnych zdjęć w internecie, a może dlatego, że byliśmy już straszliwie głodni! Musieliśmy jeszcze trochę wytrzymać, gdyż ze względu na korki do naszego następnego celu podróży jechaliśmy ok. 40 min. A był nim oczywiście Hard Rock Cafe ❤ przy Hollywood Boulevard.
![]() |
imię Wojtka zapisane przez obsługę HRC ;) |
![]() |
chyba najbardziej oblegane miejsce w LA |
![]() | |
|
![]() |
zdjęcie z Clintem Eastwoodem |
![]() |
... i Michaelem Jacksonem :D |
![]() |
Anthony Quinn |
![]() |
Arnold Schwarzenegger powrócił |
![]() |
Johnny Depp |
![]() |
Sandra Bullock i Jackie Chan |
![]() |
duże stopy Samuela L. Jacksona |
![]() |
Jack Nicholson |
![]() |
Tom Hanks |
![]() |
same gwiazdy |
Jak widać na poniższym zdjęciu, wchodził wówczas do kin Jurassic World. A gdybyśmy weszli po tych schodach, to byśmy zobaczyli jeszcze raz napis Hollywood - ale niestety wtedy tego nie wiedzieliśmy i skierowaliśmy się z powrotem do Hard Rock Cafe.
W końcu - po paru godzinach od wylądowania w USA - mogliśmy coś zjeść.
Nasza pierwsza wyprawa do USA była niskobudżetowa, więc chcieliśmy zamówić coś niedrogiego - padło na pizzę. Dobra pizza nie jest zła, ale w tym wypadku niestety była bardzo słaba. Jak się później okazało, był to jeden z najdroższych posiłków na całej naszej trasie (ok. 23 $). Nie zrobiliśmy tutaj pełnego rekonesansu lokalu i nie wiemy, jakie gwiazdorskie artefakty się tam znajdowały.
Po całym dniu pełnym wrażeń, a dokładnie po 24 godzinach bycia na nogach udaliśmy się do hotelu - nie mieliśmy już siły na nocną panoramę z Griffith Observatory. Ta atrakcja, jak i ponowna wizyta w HRC, muszą poczekać na kolejny raz :)
![]() |
jedyne spojrzenie na Griffith Observatory |
![]() |
zachód słońca nad LA |
Etykiety:
aleja gwiazd,
chinese theatre,
downtown,
griffith observatory,
hard rock cafe,
hollywood,
hollywood boulevard,
hollywood sign,
hrc,
la,
los angeles,
miasto aniołów,
school bus,
usa 2015,
walk of fame
Lokalizacja:
Los Angeles, Kalifornia, Stany Zjednoczone
Subskrybuj:
Posty (Atom)